Czujesz się pozostawiony sam sobie? Masz dość państwa, które nigdy ci nie pomogło? Nie chcesz słuchać tych, którzy ciągle mówią jak masz żyć? Wkurza cię przeliczanie każdej wartości na pieniądze? W takim razie potrzebujesz lewicy.
Wolność sumienia, przekonań, stylu życia. Wolność do strachu przed bankowcem, komornikiem i biskupem.
Równość możliwości realizowania swoich pragnień. Państwo, w którym o Twoim życiu decyduje nie majątek i znajomości Twoich rodziców, lecz Twoja praca, wiedza i umiejętności.
Braterstwo i poczucie, że wszyscy jesteśmy wspólnotą praw i obowiązków, pomagamy sobie w trudnych chwilach, wiedząc że w przyszłości sami być może będziemy korzystać z tej pomocy.